Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pobiegniemy dla Aleksa. Żeby dostał nowy wózek

Małgorzata Trzcionkowska
Tomasz Hucał jest zapalonym sportowcem i biegaczem.
Tomasz Hucał jest zapalonym sportowcem i biegaczem. archiwum Tomasza
Podczas IV Biegu Niepodległości w Żaganiu będzie można dołączyć do akcji „biegnę dla Aleksa”, fundacji PKO BP - mówi Tomasz Hucał, współorganizator imprezy.

Dziewięcioletni Aleks Antonik z Żagania cierpi na czterokończynowe porażenie dziecięce. Czego potrzebuje do poprawy jakości życia?
Aleks nie widzi, nie słyszy, nie siedzi. Do poprawnego funkcjonowania niezbędny jest mu nowy wózek, na który jego mama gromadzi pieniądze. Kosztuje on ok. 10 tys. zł i dla niej to ogromny wydatek.
Mamy nadzieję, że uda się zebrać potrzebną kwotę dzięki fundacji PKO BP, która co roku organizuje charytatywne imprezy.
Na przykład w 2013 r. zorganizowała aż 137 wydarzeń z cyklu „biegnę dla”. Wzięło w nich udział 50 tysięcy osób, a potrzebujący otrzymali ponad 2 mln zł.
Co trzeba zrobić, żeby pomóc chłopcu?
To proste. Uczestnicy, którzy przyczepią do koszulki kartkę „biegnę dla Aleksa” przyczynią się do pomocy.
Fundacja przekaże darowiznę na zakup wózka. Kartki będą do odebrania w dniu biegu, czyli 11 listopada, u przedstawicieli PKO BP.
Jak będzie wyglądał tegoroczny Bieg Niepodległości?
To będzie wielka impreza. Na dziś zgłosiło się do niego tysiąc osób dorosłych, na biegi na 10 oraz 3,5 km, a także 144 dzieciaki. Zapisy dla dorosłych są już dawno zamknięte, ale wciąż trwają zapisy na biegi dzieci.
Jak będzie wyglądała tegoroczna trasa? Różni się o tych z ubiegłych lat?
Trasa biegu głównego, na 10 kilometrów będzie wiodła ze stadionu Arena przy ul. Kochanowskiego przez Konopnickiej, a później przez ul. Żaganny, Śląską i Asnyka. Uczestnicy będą pokonywali dwie, duże pętle. Bieg hobby ma jedną, małą pętle i trasę liczącą 3,5 kilometra.
Wiedzie również ze stadionu Arena. Biegi będą się wiązały z czasowymi utrudnieniami w ruchu.
To ogromna impreza. Ile osób przy niej pracuje?
Organizatorów jest w sumie ośmiu. Sami byśmy nie dali rady wszystkiego zrobić.
Ale mamy masę wspaniałych wolontariuszy, którzy nam pomagają nie tylko w dniu samego biegu, ale również przed nim. Jest ich około setki. To ludzie z Żagania, Żar i Szprotawy. Bez nich byśmy niczego nie zdziałali. Jestem im ogromnie wdzięczny za pomoc i wkład pracy. Nie wymieniam nikogo z nazwiska, żeby ni pominąć innych, ale bardzo się cieszę, że udało nam się zgromadzić wokół siebie tak wspaniałych ludzi.

Dziękuję za rozmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto