Posterunkowy Justyna Prudło od roku jest policjantką, aktualnie pełni służbę w Zespole do Spraw Wykroczeń w Komendzie Powiatowej Policji w Żarach. Zgodziła się opowiedzieć co sprawiło, że została policjantką.
-Jak to się stało, że zostałaś policjantką, co sprawiło, że włożyłaś mundur?
-Przygodę z mundurem rozpoczęłam od czasów technikum, to było technikum o profilu informatyczno-policyjnym. W trakcie nauki w szkole mieliśmy spotkania z policjantem zachęcające do wstąpienia w szeregi Policji i dzięki tym spotkaniom już wtedy myślałam o służbie w tej formacji. Miałam również znajomych, którzy pracowali w Policji i bardzo mi się to podobało, kiedy opowiadali o swojej pracy.
-Jesteś bardzo wesołą i pozytywną osobą nie tylko prywatnie, ale również kiedy przychodzisz codziennie do służby uśmiech zawsze gości na Twojej twarzy, jak to robisz, co podoba się Tobie w tej pracy, co daje Tobie satysfakcję ?
-Jestem otwartą osobą , a służba w Policji wiąże się z kontaktem z drugą osobą. Staram się mieć z ludźmi dobry kontakt i nawet do trudnych spraw podchodzić z uśmiechem, wtedy każdemu jest troszkę łatwiej. Służba w Policji jest bardzo ciekawa, tutaj codziennie dzieje się coś nowego, każdy dzień jest inny. Można pomagać innym.
-Co byś powiedziała tym osobom, które chciałyby wstąpić do służby w Policji , ale wahają się żeby zrobić pierwszy krok i złożyć dokumenty? Zastanawiają się czy dadzą radę, czy warto?
-Ja kiedyś też tak myślałam, że nie dam rady dostać się do Policji, że rekrutacja jest bardzo trudna. W pewnym momencie po szkole złożyłam nawet dokumenty, ale rekrutacja mnie przeraziła, aż pewnego dnia stwierdziłam, że jak nie spróbuję to się nie dowiem. Spróbowałam, no i jestem , pracuję i nie żałuję .
- A jak się przygotowywałaś, chociażby do testów sprawności fizycznej, bo chyba tego najbardziej wszyscy się obawiają, co byś poradziła innym?
-Testy sprawności fizycznej wydają się trudne na początku, ale są organizowane zajęcia pod kątem sprawności fizycznej przez policjantów, ja korzystałam z nich. Poza tym ćwiczyłam, wykonywałam dużo takich ćwiczeń siłowych, bo nie ukrywam największy problem sprawiały mi rzuty piłkami lekarskimi. Ale byłam zawzięta i doszłam do takiego momentu, że nie sprawiało mi to już problemu.
- Na co dzień uprawiasz jakieś sporty, coś robisz żeby podnieś swoją sprawność fizyczną?
- Tak uczęszczam na siłownię, bardzo lubię ćwiczenia siłowe przede wszystkim, ale uwielbiam jeszcze biegać, czego nie lubiłam wcześniej. Właśnie w Szkole Policji w Pile, gdzie odbywałam kurs podstawowy polubiłam bieganie. Tam codziennie były zajęcia fizyczne, na rozgrzewkę było bieganie i od tamtego momentu uwielbiam ten rodzaj aktywności.
- A jak podobało się Tobie właśnie w szkole na kursie podstawowym , bo różne są na ten temat zdania i opinie? Czy osoby, które zastanawiają się, żeby zostać policjantem, powinny się obawiać szkoły?
- Czas szkoły, to najlepszy czas. Tam się poznaje bardzo dużo wartościowych i fajnych ludzi przede wszystkim. Jeżeli chodzi o naukę to przyznam jest jej trochę i chwilami nie jest tak super łatwo, ale ze wszystkim można sobie poradzić. Wykładowcy są bardzo pomocni i potrafią dużo przekazać, służą pomocą w każdej sytuacji, nawet jak opuścimy mury szkoły.
Zawsze powtarzali, że jeżeli będziemy potrzebowali pomocy, to mamy telefon i możemy dzwonić i poradzić się w każdej sytuacji.
- Co byś powiedziała tak na zakończenie, żeby zachęcić niezdecydowanych?
-Jeżeli myślisz o służbie w Policji, ale masz jakieś obawy to spróbuj bo marzenia się spełniają, zrób pierwszy krok zadzwoń do żarskiej komendy Policji , złóż dokumenty bo warto!
-Dziękuję bardzo za rozmowę i powodzenia.
-Dziękuję .
Tak wyglądaj testy do policji
Kom. Aneta Berestecka
oficer prasowy KPP w Żarach
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?