Guliwer - plac zabaw z historią
Guliwer, jak nazywany jest plac zabaw w Żarach, jest miejscem, które od lat przyciąga dzieci ze swoimi atrakcjami. Został otwarty w maju 2009 roku, a koszt jego budowy wyniósł 270 tysięcy złotych. Jego nazwa nawiązuje do postaci znanego z bajek Guliwera, a na placu znajdują się figury Olbrzymów, stół olbrzyma, zjazd linowy nawiązujący do ucieczki Guliwera, a także mniejsza konstrukcja tzw. Guliwer wśród smoków dla najmłodszych.
Konieczność modernizacji
Niestety, z biegiem lat, drewniane konstrukcje na placu uległy zniszczeniu i stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci. "Z urządzeń wystają gwoździe, zjeżdżalnia ciągle się psuła, sam widziałem, jak dziecko spadło z konstrukcji. Sam już nie chodzę tutaj z dziećmi, bo jest niebezpiecznie, nie chciałbym, żeby coś się dzieciom stało" - mówi pan Roman, mieszkaniec Żar. W związku z tym jeszcze w tym roku planowana jest wymiana starych konstrukcji na nowe.
Prace modernizacyjne
Zadaniem modernizacji placu zabaw ma zająć się Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Wypoczynku. Całość ma kosztować ponad pół miliona złotych i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowy plac będzie gotowy do wakacji. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na zakończenie prac. - Cieszę się, że plac będzie wymieniony. Kiedyś, za moich czasów, nie niszczyło się tak bardzo. Ja mieszkałem niedaleko Zakopiańskiej, tam mieliśmy świetny plac, jak tylko się coś działo, to od razu był naprawiany, a teraz go nie ma - dodaje pan Roman.
Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem. Mieszkańcy zgłosili petycję dotyczącą placu zabaw przy ulicy Zakopiańskiej, na który zabezpieczono środki w budżecie miasta na poprzedni rok, jednak placu nadal nie ma. Jak informuje Rafał Fularski, naczelnik wydziału infrastruktury i ochrony środowiska w żarskim Ratuszu, wykonawca projektu wywiązał się ze swojego zadania. Wiosną zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie.
Czytaj też:
Zobacz też: Ogród sensoryczny w Żarach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?