Profanacja figury Maryi w Żarach. Policja na tropie sprawców

Bezmyślność i brak szacunku dla wartości duchowych doprowadziły do kolejnego smutnego wydarzenia w Żarach. W nocy z 29 na 30 czerwca 2024 roku, nieznani sprawcy dokonali aktu profanacji, uszkadzając figurę Matki Boskiej, która od lat stanowiła punkt zainteresowania mieszkańców oraz przyjezdnych. Figura, znajdująca się przy ulicy Zielonogórskiej, została pozbawiona obu dłoni, co wywołało ogromne poruszenie w lokalnej społeczności.

- Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żarach prowadzą czynności w sprawie uszkodzenia figury Matki Boskiej, która znajduje się przy ulicy Zielonogórskiej w Żarach. Nieznani sprawcy lub sprawca, uszkodzili obie dłonie w figurze - informują żarscy mundurowi.

Zdjęcia opublikowane przez policję jasno pokazują skalę zniszczeń. Mimo że pozostała część figury nie została naruszona, to akt wandalizmu wywołał oburzenie. Policja apeluje do świadków o pomoc w ujęciu sprawców.

To tutaj znajduje się figura:

W związku z tym bulwersującym aktem wandalizmu, żarska policja apeluje do mieszkańców o pomoc. Każda informacja może okazać się kluczowa w ujęciu sprawców tego bezmyślnego czynu.

- Osoby, które posiadają jakąkolwiek wiedzę na temat zdarzenia lub sprawców prosimy o kontakt z żarską Policją, osobisty lub telefoniczny pod numerem telefonu 47 79 41 211 - dodają policjanci z KPP w Żarach.

Ważne jest, aby społeczność lokalna stanęła na wysokości zadania i wspólnie przeciwstawiła się aktom wandalizmu, które naruszają nie tylko mienie, ale i uczucia religijne wielu osób.

Mieszkańcy Żar nie kryją oburzenia po tym, jak dowiedzieli się o profanacji. W regionie, gdzie akty wandalizmu o podłożu religijnym zdarzają się niezwykle rzadko, takie wydarzenia wywołują szczególnie silne emocje. Sprawcy tego czynu muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Za akt wandalizmu, który jednocześnie jest obrazą uczuć religijnych, grozi kara więzienia. To poważne przestępstwo, które nie może zostać bezkarnie.

Czytaj też:
Ksiądz Stanisław przez lata wykorzystywał dzieci z Witnicy i okolic. Biskup Lityński na specjalnej mszy przeprosił ofiary w imieniu Kościoła