Darmowe szczepienia przeciwko grypie były dedykowane tylko mieszkańcom Żar powyżej 65. roku życia. Zainteresowanie było ogromne, a kilkaset szczepionek kupionych przez miasto, rozeszło się jak ciepłe bułeczki w dosłownie kilka dni. Już w ubiegły piątek przed Eskulapem, przychodnią realizującą program szczepień, ustawiły się ogromne kolejki. Wówczas, jak informowało miasto, było 460 dostępnych szczepionek.
Dużo chętnych
W piątek 9 października - 200 sztuk. Zgodnie z wcześniejszymi ogłoszeniami, szczepienia miały się rozpocząć od 13.00, ale już pół godziny wcześniej ustawiła się ogromna kolejka zainteresowanych. W środku, przed gabinetem, tłum osób w maseczkach, gotowych do przyjęcia szczepionki. - Przyszliśmy z mężem już rano, dostaliśmy kartki i jesteśmy zarejestrowani, teraz, gdy ktoś przychodzi to mówią, że już nie ma szczepionek - mówi pani Danuta.
CZYTAJ TEŻ
- Przyszłam dopiero teraz o 13, sąsiad mówił, że wystarczy przyjść kwadrans wcześniej, a okazało się, że już dawno nie ma szczepionek. Najgorsze jest to, że nawet w aptece nie można ich kupić, na listach jest zapisanych nawet po kilkadziesiąt osób, a apteka może ich wydać tylko kilka, jeśli się pojawią - mówi pani Bożena.
Szczepionki przeciwko grypie są towarem deficytowym w aptekach, stąd tak duże zainteresowanie.
Rozładowali kolejkę
- Nie robiliśmy żadnych zapisów, pracownicy recepcji dawali do wypełnienia deklarację, z którymi trzeba było się zgłosić do szczepienia. Z programu miejskiego zostało nam jeszcze około stu szczepionek. Kolejkę udało nam się sprawnie rozładować, wiele osób przyszło dużo wcześniej, chociaż szczepienia zaczynaliśmy od 13.00 - informuje Janusz Stankiewicz, szef przychodni Eskulap.
Polub nas na fb
Zobacz także występy seniorów w Folwarku Zamkowym
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?