Kierowcy z Żar mówią, że przed wyjazdem do Zielonej Góry warto się przeżegnać. To zaledwie 45 kilometrów, które łatwo pokonać w niespełna godzinę, jednak trasa jest niebezpieczna. Kika osób nigdy z niej nie wróciło. We wtorek 13 grudnia doszło do chyba jednego z najtragiczniejszych wypadków, w którym zginęły trzy osoby. To małżeństwo oraz ich dwuletnia córeczka. Jechali w kierunku Żar. Nagle, na prostym odcinku drogi niedaleko Bieniowa, z nieznanych przyczyn, kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Kierowca ciężarówki trafił na żarski SOR.
To nie jedyny śmiertelny wypadek na tej drodze, choć o kilku lat jest ich nieco mniej, każda kolejna tragedia wywołuje ogromne emocje.
CZYTAJ TEŻ
- Nie znamy na razie przyczyny wypadku, nie wiadomo z jakiego powodu kierowca znalazł się na przeciwległym pasie drogi - nadkom. Aneta Berestecka z żarskiej policji. - Trudno tu stwierdzić, czy trasa czy kierowcy, każdy wypadek trzeba by analizować osobno. Na pewno każdy kierowca powinien dostosować prędkość do warunków panujących na drogach, dbać o bezpieczeństwo, także osób, które przewozi.
Czynnik ludzki
Mariusz Grabowski instruktor jazdy z Elitarnej Szkoy Jazdy w Żarach przyznaje, że po wtorkowym wypadku odebrał mnóstwo telefonów. - Wiele osoób wie, że jeżdżę tą trasą bardzo często. Kiedyś faktycznie nie było dnia, żeby coś się nie wydarzyło, tych śmiertelnych było znacznie więcej, w ostatnim czasie to się uspokoiło, dawno nic się nie działo a tutaj taka tragedia. Kiedyś widziałem, jak na tym odcinku, gdzie jest podwójna ciągła, kierowca wyprzedzał, co było skrajnie niebezpieczne mówi instruktor. - Najważniejsze jest przestrzeganie przepisów, prawidłowa prędkość, sama trasa jest dobrze oznakowana, najwięcej zależy od samych kierowców. W dużej mierze to czynnik ludzki decyduje o bezpieczeństwie, mam nagranych na kamerce wiele sytuacji, w które mrożą krew w żyłach.
W naszej galerii przypominamy najtragiczniejsze wypadki na trasie Żary - Zielona Góra z ostatnich lat.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?