Ukradł autobus i pojechał do dziewczyny
Jeden z oleckich przewoźników po przyjściu do pracy zauważył brak na parkingu autobusu.O wszystkim poinformował policję, która potwierdziła zgłoszenie i rozpoczęła poszukiwania pojazdu. Wstępnie ustalono, że z kradzieżą autobusu może mieć związek jeden z pracowników firmy.
** Czytaj także:
Zderzenie auta z ciężarówką w Miłomłynie. Trzy osoby zostały ranne [ZDJĘCIA]**
Kryminalni ustalili miejsce porzucenia pojazdu. Wspólnie z właścicielem pojechali do miejscowości Wilkasy na gdzie na poboczu drogi gruntowej stał uszkodzony autobus.
Policjanci przekazali autobus pokrzywdzonemu i zatrzymali. Mariusza G. Podejrzany był pijany więc trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu, w trakcie przesłuchania 37-latek przyznał, że zabrał autobus aby pojechać do dziewczyny. Nie dojechał jednak do celu ponieważ zakopał się na poboczu drogi dojazdowej do jej posesji.
Teraz grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też. Wypadek po wyścigach samochodowych w Pile. Auto wjechało w matkę z dziećmi
źródło: TVN24/x-news
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?