Targowisko w Żarach pod pierzyną śniegu... W piątkowy poranek 19 stycznia w mieście jest dosyć zimno, temperatura na minusie, biało od śniegu i bardzo słonecznie. Na targu stoisk jest zdecydowanie mniej, niż zazwyczaj, bo jednak w mroźne dni mieszkańcy rzadziej robią tutaj zakupy. Mimo to, nie brakuje też tych bardziej wytrwałych. Na placu targowym w piątek można było kupić miód, jajka, ubrania czy kalendarze i różne ozdoby. Stoisk z warzywami i owocami było jak na lekarstwo. To pogoda dla najbardziej wytrwałych, mimo słońca, które pięknie zaświeciło.
Byle do wiosny
- Ludzi jest bardzo mało, ale to zima, wiadomo, że jest zimniej i ludziom nie chce się robić zakupów na dworze, wolą iść do marketów - mówi nam jeden z handlarzy. - Poza tym, to styczeń, więc w handlu martwy miesiąc, ale ja nie narzekam, przyjeżdżam i co sprzedam, to sprzedam. Czekam na wiosnę.
Sanki z targu?
W alejkach ze starociami dużo mebli, ale tym razem, wyjątkowo, prym wiodą sanki. Drewniane, z oparcie, rogate - oczywiście wszystkie używane, ale w dobrym stanie. Ceny zaczynają się od 50 złotych za sztuką, ale są też takie za 80, 100 czy więcej złotych. To idealna opcja na najbliższy weekend, bo w Żarach ma spaść jeszcze wiecej śniegu i będzie nadal zimno, więc sanki to dobry pomysł na aktywne spędzenie czasu z dziećmi. Ceny nowych sanek, w sklepach internetowych, zaczynają się od ok. 170 zł, a mogą kosztować nawet i kilkaset złotych.
Zobacz też: Jak się żyje w Żarach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?