Michałek Kobylski z Żar ma zaledwie dwa latka, cierpi na neuroblastomę, nowotwór złośliwy. Od ponad roku jego drugim domem jest Przylądek Nadziei we Wrocławiu. O chłopcu po raz pierwszy pisaliśmy właśnie rok temu, kiedy rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na podanie specjalnej szczepionki. Jej zadaniem jest powstrzymanie nawrotu choroby. Sama szczepionka, którą podaje się w Stanach Zjednoczonych to koszt 1 miliona 200 tysięcy złotych. Niespełna rok temu, wydawało się, że to kwota nie do osiągnięcia.
CZYTAJ TEŻ
Jednak mama Michałka, Olga Kobylska, pełna nadziei zapewniała, że nie podda się i wraz z mężem uzbiera potrzebną sumę. Udało się w dziesięć miesięcy. Choć "udało się" to za mało, żeby oddać zaangażowanie wszystkich osób biorących w zbiórce. Mnóstwo festynów, bal charytatywny, akcje przedszkola Chatka Puchatka (tutaj chodzi siostra Michałka), imprezy we wsiach w całej gminie Żary (m.in. w Kadłubi w miniony weekend), licytacje, zbiórka na Siepomaga.pl i wiele innych działań cały grup i pojedynczych osób przyczyniło się do sukcesu.
Jesteśmy wdzięczni!
Jak podkreśla O. Kobylska, zaangażowanie było ogromne, a ona sama nie jest w stanie wymienić wszystkich, żeby nikogo nie pominąć. - Tego była cała masa, bardzo dużo osób zaangażowało się w zbiórkę, wszystkim z całego serca dziękujemy - zapewnia.
Michałek obecnie przebywa od trzech miesięcy w Przylądku Nadziei. Dochodzi do siebie po trudnej chemioterapii. Według założeń, już za kilka miesięcy pojedzie do Stanów. Trzymamy kciuki!
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?