Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ropa na rzece Szprotawa. Interweniowała straż pożarna i chemiczna jednostka specjalna z Nowej Soli

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Ktoś wylał mazut do studzienki na byłym lotnisku. Substancja dostała się do rzeki Szprotawa i mogła spowodować katastrofę ekologiczną.
Ktoś wylał mazut do studzienki na byłym lotnisku. Substancja dostała się do rzeki Szprotawa i mogła spowodować katastrofę ekologiczną. Maciej Boryna i Urząd Miasta Szprotawa
W poniedziałek 4 maja 2020 r. ok. południa szprotawski ratusz został powiadomiony o zanieczyszczeniu kanału ulgi przy elektrowni wodnej w miejscowości Henryków. Po zlokalizowaniu źródła zanieczyszczenia, na miejsce zostały skierowane dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Szprotawie, jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Borowiny oraz specjalistyczna jednostka chemiczna z Nowej Soli. Do akcji włączeni zostali również przedstawiciele policji oraz Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Zielonej Górze.

Działania służb ratowniczych w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia poprzez usypanie wału ziemnego w kanale oraz zbudowaniu zapory odsączającej z balotów słomy w celu zapobieżenia przedostania się zanieczyszczeń do rzeki Szprotawa. Następnie rozpoczęto odsączanie substancji ropopochodnych. Wczorajszą akcję zakończono około godziny 21. W efekcie podjętych działań udało się zebrać część zanieczyszczenia. W dniu dzisiejszym służby ratownicze kontynuują akcję oczyszczania kanału.

Bezmyślność ludzi doprowadziła do zagrożenia

- Bezmyślność oraz skrajna nieodpowiedzialność człowieka mogły doprowadzić do katastrofy ekologicznej na terenie naszej gminy – mówi Ewa Gancarz, pełniąca obowiązki burmistrza Szprotawy. - Dzięki błyskawicznej reakcji służb ratowniczych oraz urzędników szprotawskiego ratusza, odpowiedzialnych za ochronę przyrody, udało się zapobiec tragedii. To już drugi incydent związany z zanieczyszczaniem środowiska na naszym terenie w tak krótkim czasie. Dlatego podejmuję stanowczą i bezkompromisową walkę przeciwko tym, którzy umyślnie niszczą środowisko i swoimi działaniami zagrażają zdrowiu i życiu ludzkiemu.

Pobrali próbki substancji

Na miejscu zdarzenia przedstawiciele WIOŚ pobrali próbki substancji do analizy. Podjęte zostały również działania związane z ustaleniem przyczyny pojawienia się zanieczyszczeń, a w rezultacie ujęcia sprawców. Burmistrz zwróciła się do mieszkańców o reagowanie w niepokojących przypadkach i powiadamianie odpowiedzialnych służb. Podziękowała również strażakom, którzy interweniowali w swoje święto.

To mogła być zorganizowana grupa

Regionalista Maciej Boryna zaznacza, że ze wstępnych oględzin wynika,iż znaczne ilości cieczy wpuszczono do studzienki w obszarze byłego lotniska, skąd przedostała się ona do rzeki. Był to prawdopodobnie mazut. - Zwracajmy uwagę na cysterny i samochody z beczkami poruszające się bocznymi drogami po łąkach i lasach. To mogła być zorganizowana grupa przestępcza - stwierdza M. Boryna.

Źródło:
Urząd Miasta Szprotawa i Maciej Boryna

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto