W ramach programu "Żary tu chcę żyć", Urząd Miasta i żarski oddział PTTK zorganizował grę miejską. Wzięli w niej udział uczniowie podstawówek z miasta oraz seniorzy. Podzieleni na kilka zespołów, po wylosowaniu mapy, udali się na poszukiwania skarbu Erdmanna II Promnitza. Każda ekipa miała do wykonania kilka zadań, wszyscy muszą wykazać się umiejętnością odczytywania mapy, logicznym myśleniem.
CZYTAJ TEŻ
Seniorzy też potrafią
- To świetna okazja do współpracy młodzieży i seniorów, a tych drugich jest dziś znacznie więcej, bo to są roczniki urodzone zaraz po wojnie - przyznaje Elżbieta Łobacz - Bącal, prezes żarskiego oddziału PTTK. - Młodzi czasem się dziwią, że my jeszcze coś potrafimy, że możemy rzucić piłką do kosza, biegać, że możemy też być autorytetem dla nich. Dzięki tej grze poznajemy Żary pod każdym względem, punkty są tak rozłożone, że uczestnicy dowiadują się więcej o Erdmannie II Promnitzu i jego działalności. Jest szukanie zwierzątek, bo wiemy, że miał pałacyk myśliwski, są punkty związane ze szkołą czy biblioteką, bo wiemy, że zajmował się edukacją i czytelnictwem. Przy okazji zwiedzamy, to wspaniała zabawa dla wszystkich.
Wygrali wszyscy
- Uczestnicy muszą wykonać zadania twórcze, sportowe, muszą umieć posługiwać się mapą, poznają przy tym instytucje, jakie działają w Żarach, zobaczą też wnętrze żarskiego zamku - mówi Edyta Stężycka, nauczycielka i organizatorka gry.
Po zakończeniu gry okazało się, że zwyciężyli wszyscy, a skarbu tak naprawdę nie było. Nie brakowało natomiast świetnej zabawy i dobrze, aktywnie spędzonego czasu.

Dom drzewa w Miliczu. Nadleśnictwo Milicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?