Młodzi koszykarze z Zielonej Góry radzą sobie nadzwyczaj dobrze w tegorocznych rozgrywkach i przed meczem z Sokołem Żary byli cichymi faworytami, jednak podopieczni Radosława Magierskieo po ostatnim zwycięstwie chcieli podtrzymać passę i pokonać mocnego przeciwnika. Zespół osłabiony brakiem Pawła Pawlikowskiego, który w ostatnim meczu doznał kontuzji, ale wzmocnieni Radosławem Barczem zaczął spotkanie bardzo dobrze. Systematycznie powiększali przewagę by ostatecznie wygrać 85:58 (21:10, 23:13, 20:17, 21:18).
-Spodziewałem się bardziej zaciętego meczu z Zastałem, patrząc na ich wyniki w poprzednich kolejkach. Od początku narzuciliśmy swój styl gry i z minuty na minutę powiększaliśmy prowadzenie. Warunki fizyczne były kluczowe, skrupulatnie to wykorzystywaliśmy na dość dobrym procencie z gry. Znowu 11 z 12 zawodników punktowało co zawsze stanowi o sile zespołu. Najlepszy mecz rozegrał Rafał Rutkowski, który dawał dużo po obu stron kosza, kończąc występ z 19pkt Cieszy druga wygrana z rzędu i szykujemy się już na mecz ze Śląskiem w czwartek-podsumował Radosław Magierski.
Najwięcej punktów dla żaran zdobył wspomniany Rafał Rutkowski(19) oraz Krzysztof Kamiński(16), który udowadnia, że jest jak wino. Im starszy tym lepszy.
Kolejne spotkanie Sokół rozegra 1 grudnia o godzinie 19.30 w hali MOSRiW przy ulicy Zwycięzców 38.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?