Rok temu starszy ogniomistrz Paweł Czerniak w KP PSP Żary wykazał się bohaterską postawą poza służbą. Uratował 10-letniego chłopca, poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym i udzielił mu pierwszej pomocy
Uratował chłopca nie będąc na służbie
Zderzyły się ciężarowy man i toyota. Paweł Czerniak udzielił rannemu w głowę chłopcu pomocy i przekazał go ekipie karetki pogotowia ratunkowego.
Niestety 1 czerwca bohaterski strażak zginał w wypadku na „trasie śmierci” niedaleko Świdnicy. Ciężarowa scania, którą prowadził zderzyła się z manem.
- Jeden z samochodów ciężarowych zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka innym samochodem ciężarowym - poinformowała nas podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Niestety, w wyniku tragedii zginął kierowca tego pojazdu, który zjechał z drogi. Drugi z kierowców jest w ciężkim stanie.
Niestety zginął Paweł Czerniak, strażak z Żar
Siła zderzenia pojazdów była tak wielka, że kabiny ciężarówek zostały zmiażdżone. Jedna wypadła z dogi i przewróciła się.
– To ogromna strata dla Państwowej Straży Pożarnej. Zginął doświadczony i zaangażowany strażak. Wszyscy jesteśmy pogrążeni w smutku – poinformował st. kpt. Dariusz Szymura, rzecznik lubuskich strażaków.
W tym roku otrzymał złoty medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, wcześniej medale srebrny i brązowy.
Pożar kamienicy w centrum Żar
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?