W minioną sobotę ŻKSW wziął udział w X. edycji Zittauer Boxnacht międzynarodowym turnieju bokserskim, w którym w ringu stają, oprócz gospodarzy, również Czesi i Polacy. W tym wydarzeniu z tradycjami pierwszy raz gościnnie pojawiło się w ringu Muaythai.
W turnieju bokserskim ŻKSW reprezentował Krzysiek Kustra, który w wyższej kategorii wagowej skrzyżował rękawice z zawodnikiem z TSC Berlin. W pierwszych dwóch rundach zawodnik ŻKSW był za bardzo powściągliwy w swoich akcjach, co skutkowało licznymi atakami przeciwnika. W trzeciej Krzysiek Kustra odpalił i zaczął boksować jak tego wymagał w narożniku trener Łukasz Michalczewski, dominując w ostatniej rundzie. Niestety dwie pierwsze rundy zadecydowały o wyniku na korzyść przeciwnika.
W walkach Muaythai zadebiutował w bardzo dobrym stylu Przemysław Dobielski, który jest przykładem, że na rozpoczęcie przygody z sportem nigdy nie jest za późno. Z przeciwnikiem z Berlina stoczyli bardzo dobrą walkę. Przemek w ringu prezentował swobodę, demonstrując różne techniki, choć przeciwnik w odwrotnej pozycji był dla niego nowością. Werdykt remis. Gratulujemy udanego debiutu.
Krzysztof Kula także skrzyżował rękawice z zawodnikiem z Berlina, który dysponował zdecydowanie lepszymi warunkami fizycznymi. Walka ta była sprawdzianem przed listopadową galą w Lubsku. Przewalczona w dobrym tempie, ale pokazała jeszcze kilka błędów, nad którym trzeba popracować. Werdykt remis.
W ringu po dłuższej przerwie staną również trener Dawid Polok. Skrzyżował rękawice z zawodnikiem z Niesky. Cała walka pod kontrolą wygrana przed czasem.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?