Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deszczowy spacerek lidera. Promień Żary bez wysiłku pokonał GKS Siedlisko

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
W 18. kolejce zielonogórskiej klasy okręgowej lider rozgrywek, Promień Żary, podejmował na stadionie przy ulicy Zwycięzców przedostatni zespół w tabeli GKS Siedlisko.

Mecz, który się odbył

W pojedynku lidera z outsiderem rozgrywek nie było żadnych niespodzianek. Gospodarze od początku do końca dominowali na boisku. Goście sporadycznie przechodzili środkową linię i niemrawo atakowali.
Po pierwszych 45 minutach wynik był korzystny dla podopiecznych Łukasza Czyżyka Miejscowi prowadzili już w 2.minucie 1:0 po bramce Jędrzeja Kononowicza i Kuby Nowaka z karnego w 17. Żaranie mogli jeszcze podwyższyć wynik, ale potraktowali ten mecz wybitnie sparingowo i pod bramką rywali brakowało koncentracji.

W drugiej części spotkania obraz gry się nie zmienił. Co prawda goście zaraz po przerwie zdobyli bramkę kontaktową, a zrobił to w 49. minucie Grzegorz Romański. Wykorzystał błąd żarskiego bramkarza, Manuela Kowalskiego, który za daleko wyszedł ze swojej bramki i wrzucił piłkę golkiperowi gospodarzy za przysłowiowy kołnierz. Na odpowiedź miejscowych nie trzeba było długo czekać. Minutę później akcję rozpoczął, rozgrywający bardzo dobry mecz, Albert Cipior, który przedryblował 3 obrońców dośrodkował, a Paweł Księżniak dołożył nogę i było 3:1. Co prawda arbiter główny Krzysztof Bielecki nie uznał bramki twierdząc, że był spalony, ale po konsultacji z asystentem zmienił zdanie i wskazał na środek.

Małgorzata Fudali Hakman

Od tego momentu na śliskiej murawie stadionu panowała już tylko jedna drużyna, która urządziła sobie prawdziwy trening strzelecki. Do bramki kolejno trafiali: Paweł Dzikowicz, Kuba Nowak, ponownie Księżniak i wprowadzony na boisko junior Michał Jelski. Promień wygrał z GLKS Siedlisko 7:1 i zajmuje przed 2 tygodniową przerwą spowodowaną lockdownem pozycję lidera.

Trener Łukasz Czyżyk podsumował mecz:

-Mecz całkowicie pod nasze dyktando rywal nie był za bardzo wymagający, a naszym celem było zdobycie dzisiaj 3 punktów. Zespół stworzył mnóstwo sytuacji i wynik mógł być dużo wyższy, ale zrealizował założenia taktyczne na dzisiejszy mecz i biorąc pod uwagę, że był to pierwszy mecz rundy wiosennej wyglądaliśmy dobrze. Teraz 2- tygodniowa przerwa spowodowana covidem i czekamy na dalsze decyzje co z piłką amatorską i rozgrywkami ligowymi.

Małgorzata Fudali Hakman
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto