MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Niedoskonałe prawo, czy bezduszni urzędnicy?

Grzegorz Kozakiewicz
W pomoc chłopcu zaangażowali się biegacze z Żagania i Gozdnicy, którzy zorganizowali dla niego imprezę charytatywną
W pomoc chłopcu zaangażowali się biegacze z Żagania i Gozdnicy, którzy zorganizowali dla niego imprezę charytatywną UM Żagań
Kto pomoże matce nastolatka chorego na białaczkę? PCPR odsyła kobietę do internetu, by tam szukała wsparcia i pieniędzy

Kuba Kryżar ma szesnaście lat, niedawno rozpoczął naukę w szkole średniej. Od miesięcy zmaga się z ciężką chorobą. Szukając pomocy finansowej jego mama zwróciła się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Według jej relacji, to właśnie tam, w dziale pomocy osobom niepełnosprawnym, usłyszała wiele sarkastycznych uwag na temat swojej sytuacji. W końcu poradzono jej, by sama poszukała sobie wsparcia - najlepiej w sieci.

- Postanowiłem sprawdzić, czy urzędnik faktycznie mógł tak nieludzko potraktować interesanta. Zwróciłem się do centrum z wnioskiem o przekazanie zakresu obowiązków przypisanych do tego działu. Dzięki temu ustaliłbym jakiej pomocy powinien udzielić urzędnik. Niestety, ku mojemu zdziwieniu, PCPR odmówił przekazania tej informacji uzasadniając to tym, że zakres obowiązków urzędnika jest... tajny - mówi radny Tomasz Kwarciński. Jego interpelacja w tej sprawie wywołała burzę. Zarzucono mu nawet ...nawoływanie do łamanie prawa.

- Radny domaga się od dyrektora jednostki powiatowej ujawnienia danych osobowych swojego pracownika!? GIODO! Niech pan sobie sam rozszyfruje ten skrót! - napominał Kwarcińskiego inny radny, Roman Śliwiński. Jest to o tyle kuriozalne, że imię i nazwisko urzędnika ochronie danych osobowych nie podlega. Mówi o tym orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z czerwca 1999 roku. W jego uzasadnieniu stwierdzono, że skoro dane te widnieją na drzwiach biura, pieczątkach imiennych i pismach urzędowych, trudno uznać, że informacje mają charakter niejawny.

- Nie znając konkretnej sytuacji ciężko jednoznacznie wyrokować, jaką pomoc można by temu chłopcu zaoferować - komentuje sprawę Aldona Porczyńska - Nalewajko, szefowa PCPR w Nowej Soli. - Jeśli chodzi o dofinansowanie samego leczenia, bywa to trudne. Niejednokrotnie nie mamy na to pieniędzy. Łatwiej uzyskać u nas pomoc psychologa, czy prawnika. Służymy też radą, jak zdobyć środki ze źródeł pozabudżetowych. Szukamy dla podopiecznych takich możliwości. Mamy w końcu świadomość, że ci zaabsorbowani leczeniem, nie mają zwyczajnie czasu na siedzenie w internecie...

Żagański PCPR wniosku radnego nie komentuje. Jego dyrektor, Anna Kulczyńska, przebywa na urlopie. W sekretariacie słyszymy, że pod swoją nieobecność nikogo nie upoważniła do rozmów z prasą.

Póki co, pieniądze na leczenie Kuby Kryżara można wpłacać na subkonto założone przez żagańską fundację „Uśmiech Dziecka” Jak dotąd, zgromadzono tam około 2300 zł. To jednak kropla w morzu potrzeb.

- Naszą zbiórkę zainicjowaliśmy już dawno temu.Mama chłopca alarmuje, że jej sytuacja jest dramatyczna. Najwięcej środków pochłaniają leki i konieczność częstych wyjazdów do Wrocławia - informuje Wioletta Sosnowska z Zespołu Szkół nr 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto