Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieudana pogoń w końcówce. Enae Zastal BC Zielona Góra wciąż bez zwycięstwa

Maciej Noskowicz, zdjęcia Mariusz Kapała
Koszykarze Enei BC Zielona Góra przegrali z Treflem Sopot 85:97.
Koszykarze Enei BC Zielona Góra przegrali z Treflem Sopot 85:97. Mariusz Kapała
Trzeciej porażki w rozgrywkach Orlen Basket Ligi doznali koszykarze Enei Zastalu BC. Zielonogórzanie przegrali z Treflem Sopot 85:97.

Enea Zastal BC Zielona Góra - Trefl Sopot 85:97

  • Kwarty: 17:26, 21:25, 24:28, 23:18.
  • Enea Zastal BC: Musić 22 (1x3), Woroniecki 22 (6x3), Lewandowski 7 (1x3), Wójcik 6 (1x3), Groselle 6 oraz Kikowski 9 (1x3), Kołodziej 7 (1x3), Pluta 6 (2x3).
  • Trefl Sopot: Varadi 18 (4x3), Best 12 (2x3), Witliński 12, Musiał 4, Barnes 2 oraz Zyskowski 20 (4x3), Van Vliet 15 (2x3), Scruggs 8, Kulikowski 6 (2x3).

Była 30 minuta oznaczająca koniec trzeciej kwarty. Koszykarze Zastalu przegrywali różnicą 17 punktów (62:79). Prawdopodobnie na trybunach było niewielu z ok. 1500 kibiców, którzy wierzyli w to, że niekorzystny scenariusz i widmo trzeciej porażki może się jeszcze odwrócić. W czwartej kwarcie zielonogórzanie pokazali jednak olbrzymi charakter, rywala już mieli "na widelcu". Zabrakło w końcówce szczęścia i chyba sił po tej szaleńczej pogoni.

Gospodarze w ostatniej odsłonie się nie poddali. Walczyli dzielnie o każdą piłkę. Trefl chyba był już pewny zwycięstwa, gdyż popełniał stratę za stratą, notując także niezrozumiałe, niesportowe faule. Dwukrotnie nieprzepisowo faulował były zastalowiec Jarosław Zyskowski.

- To mój pierwszy mecz w karierze, w którym zostałem wyrzucony za dwa niesportowe faule. Przez to w końcówce zrobiło się nerwowo. W pewnym momencie traciliśmy ten mecz, choć w większości kontrolowaliśmy jego przebieg - dodał popularny "Zyzio".

Gdy za trzy punkty dwukrotnie trafił Marcin Woroniecki (w całym meczu zanotował aż sześć „trójek”), przewaga gości stopniała do ośmiu punktów. Była 37 minuta, a na tablicy widniał wynik 78:86. Zielonogórzanie „poszli za ciosem”. Gdy za trzy punkty ponownie trafił Woroniecki, było zaledwie 84:86! Na 1,5 minuty przed końcem dwóch rzutów wolnych nie trafił jednak Jan Wójcik. (w całym meczu zielonogórzanie aż czternastokrotnie pudłowali z linii rzutów wolnych!) Za trzy trafił z kolei Benedek Varadi, a zastalowców dobił jeszcze Aaron Best. Na pół minuty przed końcem było 85:92 i wiadomo, że jest po meczu.

Wcześniej przewagę szybko zbudowali przyjezdni. Już po 4 minutach Trefl prowadził 16:4. Zastal wprawdzie ambitnie gonił przyjezdnych, ale po pierwszej kwarcie sopocianie prowadzili 26:19. Obraz gry nie zmienił się w drugiej odsłonie. Trefl utrzymywał bezpieczną przewagę, schodząc na przerwę do szatni przy wyniku 51:38.

- Byliśmy od początku z tyłu. Próbowaliśmy "szarpać". W ostatniej kwarcie zaczęliśmy grać agresywnie. Dogoniliśmy Trefla, ale to było za mało. Wypadałoby zagrać tak szybciej, nie tylko w końcówce - mówił po meczu najbardziej doświadczony w zespole Zastalu Paweł Kikowski.

Zastal dobrze wszedł w mecz po przerwie. Drużyną dzielnie kierował Novak Musić i po kilku minutach gospodarze zbliżyli się do Trefla na osiem punktów (52:60). Gdy wydawało się, że podopieczni Davida Dedka złapali wiatr w żagle, zespół z Trójmiasta znów odskoczył, w pewnym momencie notując najwyższe, osiemnastopunktowe prowadzenie (72:54). Później nastąpiła wspominana wcześniej pogoń zielonogórzan, zakończona niepowodzeniem.

W Zastalu na plus dwójka duet Novak-Woroniecki. Szczególnie mógł się podobać ten drugi, biorąc ciężar zdobywania punktów na swoje barki w końcówce spotkania. -

Zaczęliśmy grać swoją koszykówkę, to nie tylko moja zasługa. Zagraliśmy agresywnie, trochę ich sprowokowaliśmy. Udało się coś trafić, ale to dzięki chłopakom i Novakovi Musicovi. Niestety, to jednak nie wystarczyło. Nie możemy wchodzić w mecz tak powoli - mówił Woroniecki.

Warto dodać, że w Zastalu ponownie zabrakło Amerykanów. Kamaka Hepa i Darious Hall ponownie oglądali mecz z trybun. Zastal bez tej dwójki przegrał trzeci mecz w Orlen Basket Lidze i wciąż jest bez wygranej.

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nieudana pogoń w końcówce. Enae Zastal BC Zielona Góra wciąż bez zwycięstwa - Zielona Góra Nasze Miasto

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto