Wynik rozstrzygnął się w pierwszej połowie meczu. Najpierw po dośrodkowaniu na pole karne gospodarzy bramkarz Piasta przepuścił piłkę między rękami, a ta wpadła pod nogi stojącego przed linią bramkową kapitana gości Rafała Gronostaja, który bez zastanowienia wpakował ją do siatki. 15 minut później podopieczni Grzegorza Borkowskiego wyrównali po błędzie golkipera gości, który odbił piłkę prosto przed siebie, a Kacper Hałdaś nie zmarnował okazji i wbił futbolówkę do bramki przyjezdnych.
Po przerwie gra trochę siadła, a to za sprawą czerwonej kartki dla Sebastiana Monika, który otrzymał drugi żółty kartonik zaraz na początku drugiej odsłony meczu. W bramce pojawił się Norbert Puchalski, który zastąpił kontuzjowanego Przemysława Leńczuka. Mimo że miejscowi grali w osłabieniu to na boisku nie było widać przewagi gości. Niestety gra się trochę zaostrzyła na czym straciło to niewątpliwie bardzo dobre widowisko. Wynik także nie uległ zmianie, choć piłkarze obu drużyn mieli kilka okazji do zmiany rezultatu i Piast iłowa zremisował z Polonią Słubice 1:1.
Grzegorz Borkowski(Piast Iłowa):Myślę, że wynik remisowy jest sprawiedliwy. Szanujemy ten bardzo cenny punkt. Pierwsza połowa stała na wysokim poziomie. Obie drużyny pokazały, że potrafią grać piłką. Szkoda straconej bramki, bo to był ewidentny błąd naszego bramkarza i prezent w postaci bramki. W drugiej połowie czerwona kartka pokrzyżowała nam plany i musieliśmy zmienić ustawienie i sposób grania. Mimo że graliśmy w osłabieniu, to mogliśmy pokusić się o bramkę lecz zabrakło już sił i spokoju przy wyprowadzaniu kontr. Dziękuję chłopakom za mecz, bo włożyliśmy w niego dużo sił. Teraz szybka regeneracja i w środę kolejny ciężki mecz przed nami w Witnicy.
Fragmenty meczu
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?