Żary poza rankingiem Polskiego Alarmu Smogowego. Urzędnicy się cieszą, ale ekolodzy nie są tak optymistyczni

Polski Alarm Smogowy opublikował kolejny raport dotyczący miast z najgorzej zanieczyszczonym powietrzem. Do najbardziej rakotwórczych w Polsce zaliczono m.in. powietrze w Nowej Soli. W pierwszej trójce znalazły się Nowy Targ, Rybnik czy Sucha Beskidzka. Z kolei w rankingu miast z największą liczbą dni smogowych nie znalazło się żadne z miast w województwie lubuskim.
Powietrze w mieście nie jest idealne
Tym, że Żary szczęśliwie są poza rankingiem, pochwalili się urzędnicy. Czy to oznacza, że możemy się cieszyć czystym powietrzem? Daniel Babula, zastępcą naczelnika wydziału infrastruktury i ochrony środowiska, w żarskim ratuszu przyznaje, że do ideału jest jeszcze daleko.

- Żary są na szczęście poza tym rankingiem, stąd taka informacja. Chcieliśmy pokazać społeczeństwu, że wbrew temu, co się mówi, kolejne zewnętrzne badania pokazują, że nie jest tak źle z powietrzem w mieście. Z uwagi na to, że jest duże zainteresowanie społeczne tematem, publikujemy takie informacje. Polski Alarm Smogowy nie jest związany z żadną firmą, organizacją polityczną, ranking pokazuje, w których miastach powietrze jest naprawdę zanieczyszczone. Znalazła się w nim Nowa Sól, w której roczne stężenie benzo(a)pirenu wynosi 7 mg, podczas gdy w Żarach 3, czyli tyle co w Zielonej Górze - komentuje. - Nie jest jeszcze tak, jakbyśmy chcieli, idealnie byłoby, gdyby nie było żadnych przekroczeń. W ciągu całego roku mieliśmy 16 dni z przekroczoną normą, podczas gdy inne miasta po 80 dni. Chcemy być transparentni, co tydzień pokazujemy pomiary ze stacji pomiarów.

Mobilne płuca w Żarach
Mniej optymistycznie do tematu podchodzi m.in. Remigiusz Krajniak z fundacji Eko Lubusz, który od lat walczy o czyste powietrze. - Gdyby w tym rankingu było więcej, niż 15 miejsc, Żary byłby pewnie na, co najmniej 25. Chwalą się, bo nie wiedzą, czym się chwalić. Wystarczyłoby, żeby stację pomiarów zanieczyszczeń powietrza przenieść w inne miejsca i pomiary w mieście byłyby zupełnie inne - uważa ekolog.
Tymczasem już na początku roku w ramach akcji "Zobacz, czym oddychasz" w Żarach pojawią się tzw. mobilne płuca. Jeśli władze wydadzą pozwolenie, mają one stanąć w pobliżu ratusza. Akcja ma pokazać mieszkańcom, czy faktycznie oddychają, jak wyglądają płuca, do których dostaje się miejskie powietrze. Płuca mają przyjechać do miasta na początku lutego. Na instalacji jest zamieszczony m.in. czujnik stężenia pyłu zawieszonego PM10. Urządzenie będzie monitorować stan żarskiego powietrza tylko przez dwa tygodnie.

Zobacz, jak stawiają choinkę przed ratuszem