Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany to podcięcie skrzydeł młodym?

Natalia Dyjas
Od lewej: Robert Górski, Łukasz Mejza, Michał Rudnicki.
Od lewej: Robert Górski, Łukasz Mejza, Michał Rudnicki. Natalia Dyjas
Radni sprzeciwiają się zmianom w ordynacji samorządowej. Na konferencji podkreślali, że to spowoduje głosowanie na partie, nie na człowieka

- Jako młodzi samorządowcy, którzy nie posiadają legitymacji partyjnej nie możemy stać obojętnie obok tak poważnych zmian - mówi Łukasz Mejza z klubu Bezpartyjni Samorządowcy. - Samorząd to przede wszystkim lokalność, obywatelskość i głos mieszkańców.

Ł. Mejza uważa też, że po wprowadzeniu zmian mieszkańcy będą mieli coraz mniej do powiedzenia. - Będą oni musieli głosować na szyldy, nie ludzi - mówią radni. - Do tej pory w okręgach mógł startować każdy, kto chciał. Teraz będą to kandydaci z nadania partyjnego.

- Do tej pory było tak, że ludzie mogli głosować na kandydatów niezależnych, było to możliwe w jednomandatowych okręgach wyborczych - dodaje Robert Górski. - Głosowali na sąsiadów, społeczników, teraz, jeżeli zmiany wejdą w życie, to trzeba będzie głosować na kandydatów partyjnych. A wielu ludzi, którzy działają społecznie, nie chce występować pod szyldem partii.

Radni z Ruchu Samorządowego Bezpartyjni sprzeciwiają się projektom tych zmian, które zaproponował PiS, a o których obecnie trwają rozmowy w Sejmie.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto