Janusz Rewiński nie żyje. Mało kto pamięta, że pochodził z Żar, urodził się tutaj w 16 września 1949 roku. Chodził do dawnej Szkoły Podstawowej nr 3 w Żarach przy dzisiejszej ulicy Parkowej. Tej samej, którą ukończył znany olimpijczyk Tadeusz Ślusarski. J. Rewiński mieszkał niedaleko ulicy Ludowej na dzielnicy Lotnisko. Jego koledzy od lat spotykają się co roku na integracyjnych spotkaniach. Sam aktor od lat nie pojawiał się jednak w rodzinnym mieście.
Nasz kumpel z Lotniska
- To był nasz kumpel z Lotniska, wszyscy spotykaliśmy się jeszcze parę lat temu, na początek to było nas 60 osób, potem coraz mniej. Janusz raz do nas przyjechał, potem łączyliśmy się już tylko telefonicznie - wspomina Edward Skobelski, kolega ze szkolnej ławki. - Chodziłem z Januszem do szkoły, potem on poszedł do Technikum Silników Lotniczych do Wrocławia, my wszyscy zostaliśmy w Żarach, chodziliśmy tutaj do Samochodówki. A Janusz zawsze był wesoły i zawsze występował, rozbawiał wszystkich. Szkoda, żal wielki, że już go nie usłyszymy.
Siara odszedł na zawsze
Aktor i satyryk zmarł 1 czerwca, o jego śmierci poinformował w mediach społecznościowych syn Jonasz.
Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady.
Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło. Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji. W trudnych momentach pocieszał nas mówiąc „fokus na pozytyw!"... Ale czy dzisiaj to jeszcze możliwe? Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że "mają rozmach". Buenas noches, Senior Siarra!
napisał we wzruszającym poście syn.
Siara i czarna broda
Jego charakterystyczna czarna broda, szelmowski uśmiech i charakterystyczny głos - były znakami rozpoznawczymi aktora. Zagrał mnóstwo ról, występował a kabaretach, a wielu Polaków najbardziej pamięta go z roli Siary w filmie "Kiler", który wszedł na wielkie ekrany w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Słynne powiedzonka z filmu do dziś krążą w rozmowach Polaków. W swojej karierze zawodowej zajmował się także polityką, był posłem na Sejm I kadencji, założył nawet Partię Przyjaciół Piwa. Odszedł w wieku 74 lat.
Czytaj też:
Zobacz też: Janusz Rewiński nie zyje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?